Ger Cox i Tiny Verhaegh są regularnie odwiedzani przez policjantów z innych regionów Królestwa Niderlandów, którzy chcą doświadczyć tego, jak Ger i Tiny pracują. Bardzo często zabierają wtedy swoich holenderskich kolegów policjantów w teren, aby im pokazać jak mocno Ger i Tiny związani są z polską społecznością w swoim regionie. Te wizyty przyczyniły się to tego, iż policja regionu Holandia Północna również podjęła działania zmierzające do lepszego kontaktu ze społecznością polską. Wykorzystano w nich doświadczenie i sposób pracy Gera i Tiny.
Ger Cox en Tiny Verhaegh pracują dla policji w regionie Limburgii, w jednostce Horst/Peel en Maas. Ger od 1981 roku, a Tiny od 1993 roku. Obydwoje są dzielnicowymi. Od 2011 roku aktywnie starają się o to, aby jako policjanci bardziej zbliżyć się do dość licznej polskiej społeczności w ich regionie.
Tiny od 2005 roku jest bardzo aktywnie zaangażowana w pogłębianie kontaktu i współpracy z Polakami mieszkającymi w regionie gdzie ona i Ger razem pracują. Aby swoim kolegom policjantom przybliżyć aspekty polskiej kultury, historii i zwyczajów Tiny zorganizowała wiele spotkań informacyjnych. I to wszystko w celu polepszenia tej współpracy i więzi miedzy Polakami i Holendrami. W czasach w których żyjemy jest to bardzo pożądany cel. Pod tym względem Tiny i Ger są pionierami w holenderskiej policji.
Szacuje się, iż w regionie Północna i Środkowa Limburgia pracuje, mieszka i żyje z pewnością 25.000 Polaków, a większość z ich zamieszkuje właśnie region, w którym pracują Ger i Tiny. Polacy stanowią znacznie wyróżniającą się część regionalnej i lokalnej społeczności. Policja powinna służyć wszystkim i jest odpowiedzialna za dogodne warunki życia oraz bezpieczeństwo wszystkich obywateli, dlatego też Ger i Tiny podjęli działania zmierzające do nawiązania kontaktu z polską społecznością. Byli pionierami w tym względzie w regionie Limburgii. Mając na względzie motto iż “języki wiążą”, Ger i Tiny rozpoczęli w 2012 roku naukę języka polskiego. „Piekielne” trudne przedsięwzięcie zważywszy na to, że język polski nie jest łatwy. Pierwsze lekcje odbywały się w Maastricht, a od 2014 roku Ger i Tiny pobierają lekcje u Polaka, który na co dzień uczy Polaków języka niderlandzkiego. Lekcje niderlandzkiego stały się również wspaniałą okazją do nawiązania kontaktu z polskim studentami.
W 2011 roku Ger i Tiny nawiązali kontakt z polską policją w Olsztynie, stolicą Warmii i Mazur. Każdego roku polscy policjanci przyjeżdżają do Limburgii, aby wspierać Gera i Tiny w ich pracy, szczególnie podczas rutynowych kontroli, wieczorów informacyjnych czy kontroli warunków mieszkaniowych polskich migrantów zarobkowych. Przez te kilka lat współpraca policji solidnie się ugruntowała. W 2014 roku, podczas roboczej wizyty w Olsztynie, Ger został poproszony o wygłoszenie przemówienia do pracowników policji oraz innych lokalnych instytucji. Ger uznał, iż powinien przemawiać po polsku, co też uczynił.
Ger i Tiny mają bardzo dobry kontakt z zarządem polskiej parafii w Limburgii, który jest częścią ich sieci kontaktów. Dzięki tym kontaktom łatwiej i szybciej można rozwiązać wiele problemów. Poza tym Ger i Tiny są częstymi gośćmi w „Punkcie Porad” w Meterik, który został stworzony specjalnie dla Polaków. Ten „Punkt Porad” stał się miejscem spotkań, do którego co wieczór zawitają Polacy. Również polski kościół w Meterik jest miejscem, które jest przez Polaków często odwiedzane, szczególnie podczas sobotniej mszy świętej.
Poniżej reakcje na nominację do konkursu:
Theo Schaapman, stafmedewerker Internationale Betrekkingen eenheid Oost-Nederland
„Podejmowanie zobowiązań i zaangażowanie Tiny i Gera są zaraźliwe „. Rola Gera i Tiny w kształtowaniu polsko-niderlandzkich stosunków są szczególnie doceniane również przez Theo Schaapmana, który kształtuje plany współpracy między holenderską i polską policją. Garnizon Oost Nederland jest odpowiedzialny w niderlandzkiej policji za współpracę z Polską. Polska jest ważnym krajem dla Holandii i utrzymanie z nią współpracy należy do „priorytetow”. „Znaczenie tej współpracy jest oczywiste, w Holandii istnieje duża populacja Polaków, która wymaga równie dużej uwagi, ponieważ niderlandzka Policja jest dla wszystkich. Zaangażowanie Gera i Tiny w pracę z Polonią jest wielkie i zaraźliwe „, powiedział Theo. Ger i Tiny osiągnęli bardzo dobre i użyteczne sposoby aby dotrzeć do polskiej społeczności i między innymi odegrali kluczową rolę w zwalczaniu nadużyć w zakwaterowaniu polskich migrantów. „Działanie operacyjne stanowi zawsze priorytet w naszej pracy. Ciepłe kontakty są ważne, stanowią wartość dodaną w rozwiązywaniu problemów, wymianie informacji, de-eskalacji (groźnych) sytuacji lub wspieraniu integracji i uczestnictwa w życiu społecznym. I to leży w dobrych rękach, jeśli chodzi o Gera i Tiny. ”
Kees van Rooij, burgemeester Horst aan de Maas
Wspaniale, że nasi funkcjonariusze Tiny Verhaegh i Ger Cox nominowani zostali do tytułu Honorowego Polonusa 2016. Już od wielu lat wkładają wiele wysiłku i zaangażowania w budowanie polsko-holenderskich kontaktów. W regionalnym projekcie „ Dla dobra migrantów zarobkowych” ich wkład i zaangażowanie są widoczne i bardzo je sobie cenimy. Także rozwijanie przez nich współpracy z polską policją stanowi wartość dodatnią dla Północnej Limburgii.
Krystyna Górska oraz ksiądz Bartłomiej Małys, stanowią część Polskiej parafii pod wezwaniem Świętej siostry Faustyny w regionie Limburgi.
Ger i Tiny są funkcjonariuszami Policji w regionie Limburgi. Od kilku lat współpracują z nami, ta współpraca przebiega bardzo dobrze. Dzięki tej współpracy z Ger’em jak i z Tiny odczuwamy wsparcie oraz odczucie bezpieczeństwa zarówno dla nas jak i dla całej Polskiej migracji zarobkowej w naszym regionie. Ger i Tiny służą nam zawsze radą i pomocą, dlatego więź nasza jest trwałą. Poprzez ich wkład staramy się zadbać o dobrostan i bezpieczeństwo dla wszystkich Polaków pracujących i mieszkających w naszym regionie. Poprzez wspólne działanie które my wraz z Polską wspólnotą przez szereg ubiegłych lat doświadczyliśmy. Ger i Tiny z punktu widzenia jako policjanci są bardzo poważani poprzez Polska Migracje. Mamy nadzieje ze ta współpraca będzie jeszcze długo trwała, gdyż ich wkład, pomoc jak i odczucie ich obecności są oni dla Polskiej społeczności niezastąpieni.
Irena de Ruig-Żukowska (voormalige voorzitter van de Poolse organisatie in Nederland) medewerker van de Nederlandse politie.
Od wielu lat znane mi jest zaangażowanie Gera i Tiny. Nie szczędzą oni wysiłków, jeśli chodzi o zrozumienie, wsparcie polskich migrantów i polepszenie ich sytuacji. Podejmują każdy sygnał, jeśli chodzi o wyzysk i wykorzystanie. Szukają i znajdują rozwiązania. Ponadto chętnie dzielą swoje doświadczenie i wiedzę z kolegami w całym garnizonie aby sytuację polskich migrantów poprawić w całym kraju.
Paweł Rosalski, dyrektor instytutu Właściciel UTP Twój Partner Język
Dobry policjant oprócz tego, że musi być skuteczny, musi też umieć rozmawiać z ludźmi, wykazać się empatią i załatwić sprawę do końca. Wie to również dwoje policjantów z Horst, Tiny Verstaegh i Ger Cox. W ich regionie mieszka i pracuje według różnych szacunków około 25000 Polaków.
Aby jeszcze lepiej móc wykonywać swoją pracę Tiny i Ger rozpoczęli w naszej szkole w 2014 roku naukę języka polskiego. To, że język polski nie jest łatwy, wiadomo nie od dziś, jednak poprzez systematyczną pracę szybko opanowali podstawy języka polskiego, co bezpośrednio przełożyło się na polepszenie ich kontaktów z polską społecznością. Współpraca z naszą szkołą była również świetną okazją do spotkań z naszymi Kursantami podczas zajęć i do rozmów na bieżące tematy. Tematem wiodącym było najczęściej bezpieczeństwo w ruchu drogowym, ale również inne kwestie związane z ogólnymi zasadami współżycia w Holandii często interesowały naszych kursantów.
Tego typu bezpośrednia wymiana doświadczeń jest, naszym zdaniem, jednym z najlepszych sposobów integracji Polaków mieszkających w Holandii. Szybko przekonaliśmy się, że policja w Holandii jest przede wszystkim po to, aby pomagać. Tiny i Ger szybko przekonali się, że wśród polskich mieszkańców ich gminy jest, wbrew niektórym opiniom, wiele ciekawych, wykształconych i bardzo ambitnych osób. Dzięki spotkaniom zostało fachowo wyjaśnionych wiele zasad kwestii związanych z bezpieczeństwem ruchu drogowego, które nie zawsze są jasne dla osób z zagranicy. Dzięki Tiny i Ger nasi kursanci mogli dowiedzieć się o istnieniu i zasadach społecznej kampanii BOB i co najważniejsze pomysł się wszystkim spodobał. Tego typu niezobowiązujące i profilaktyczne spotkania spełniają naszym zdaniem trudną do sprawdzenia, ale ogromną rolę w integracji polskich mieszkańców na terenie Holandii.
Tiny i Ger nawiązali również współpracę z polską policją w Olsztynie, co ma jeszcze bardziej pomóc w poznaniu polskiej mentalności, a co za tym idzie w jeszcze lepszym wykonywaniu swojej pracy. Często jako pierwsi widzą niedociągnięcia w przepisach międzynarodowych i starają się o ich uelastycznienie, nawet jeśli wymaga to interwencji w polskich ministerstwach. To wszystko w celu ułatwienia pracy holenderskiej policji, a także ułatwienia życia polskim obywatelom na terenie Holandii. Tiny i Ger wykonują świetną pracę w celu polepszenia jakości życia polskich mieszkańców dlatego naszym zdaniem w pełni zasługują na wyróżnienie „ Honorowy Polonus 2016”
Olsztyn, 12 października 2016 r.
Współpraca Policji województwa warmińsko – mazurskiego z Policją holenderską regionu Limburg rozpoczęła się 9 października 2008 roku, kiedy w Venlo podpisany został Protokół o współpracy. Dzisiaj mija dokładnie osiem lat od tego wydarzenia.
Limburg – region, z którym nawiązaliśmy współpracę, zamieszkiwany jest przez około 25 tysięcy Polaków. Ta liczba sprawia, że jesteśmy tam największą, a co za tym idzie najbardziej widoczną grupą obcokrajowców. Holenderskiej Policji zależało na jak najlepszym poznaniu polskiej społeczności – jej tradycji, kultury, mentalności – nie tylko ze względu na bezpieczeństwo własnych obywateli, ale także ze względu na to, że Polacy także stali się ofiarami przestępstw. Stąd pomysł Holendrów na projekt „Migracja pracowników z centralnej i wschodniej Europy do holenderskiego regionu Limburg – Noord”, do wzięcia udziału w którym zaproszeni zostali policjanci z Warmii i Mazur.
Projekt ten miał na celu poprawę warunków życia i pracy Polaków mieszkających w Limburgii poprzez cyklicznie przeprowadzane w ich domach wizyty połączone z szeroko rozumianym wywiadem środowiskowym. Podczas tych wizyt sprawdzano – dzięki zaangażowanym w projekt przedstawicielom straży pożarnej, urzędów skarbowych, urzędów gmin czy inspekcji pracy – stan budynków, warunki mieszkaniowe, prawidłowość umów o pracę czy wynajmu domów. Polscy policjanci podczas tych spotkań pomagali w komunikacji między naszymi rodakami a holenderskimi urzędnikami, tłumaczyli zawiłości holenderskiego prawa, odpowiadali na pytania na bieżąco zadawane przez odwiedzanych Polaków, a także – co szczególnie ważne nie tylko dla polskich obywateli mieszkających i pracujących w Holandii, ale i policji obu krajów oraz innych służb – wysłuchali nurtujących ich problemów w atmosferze nie obciążonej „obawą przed urzędnikiem”.
Od początku istnienia projektu, czyli od 2012 roku, w jego realizację zaangażowani byli Tiny Verhaegh i Ger Cox z Komisariatu Policji w Horst, choć ich doświadczenie w pracy z polskimi obywatelami mieszkającymi na terenie tej gminy jest znacznie dłuższe. Już 4 lata, czyli odkąd ich poznaliśmy, możemy nazywać Tiny i Gera „naszymi ludźmi” w Holandii. Wiemy, że możemy na nich polegać w każdym przypadku, kiedy w grę wchodzi los Polaka mieszkającego i pracującego w Limburgii czy inna sprawa wymagająca wzajemnego kontaktu. Wiemy też, że zawsze mogą na nich liczyć Polacy szukający pomocy policji.
Niech miarą ich zaangażowania na rzecz lokalnej polskiej społeczności będzie fakt, że oboje zaczęli się uczyć języka polskiego. Do kanonu opowiadanych sobie anegdot weszła ta, kiedy podczas wspólnej kontroli drogowej przeprowadzanej w okolicach Horst zatrzymywani polscy kierowcy bardziej byli zdziwieni obecnością polskich funkcjonariuszy niż faktem, że holenderska policjantka mówi po polsku. Tiny Verhaegh i Ger Cox to doświadczeni policjanci, wiele w swojej pracy przeżyli i równie wiele widzieli, są profesjonalistami, ale przy tym – tak po prostu – sympatycznymi, życzliwymi ludźmi. I właśnie w ten sposób wykonują swoje obowiązki – kompetentnie, kiedy trzeba bezkompromisowo, ale zawsze z empatią i zrozumieniem dla drugiej osoby.
Tiny i Ger – najbardziej polscy z holenderskich policjantów, a kiedy goszczą u nas – najbardziej holenderscy pośród polskich, choć tu pewności nie mamy, bo to w zasadzie w stu procentach „nasi ludzie”.
insp. Tomasz KLIMEK, Komendant Wojewódzki Policji w Olsztynie